Recenzja: Serum Panthenol Bio Active

Witam Kochane!
Dzisiaj na tapetę idzie jeden produkt:  Panthenol (wit. B5) - serum do twarzy firmy Bio Active



Produkt, o którym mowa jest w pełni przeze mnie przetestowany. Zdecydowanie jest to produkt wart inwestycji i wzdychania;-) 

Każda z was zapewne takie posiada w swoim repertuarze i co jakiś czas kusi się na ich zakup. Zdradzicie mi w komentarzach, jakie są wasze? 

A teraz wam zdradzę co jest takiego wyjątkowego w powyższym serum...




Allisa Beaute Panthenol Bio Active 50ml (85zł)

Jest to serum tak naprawdę do użytku profesjonalnego (salony kosmetyczne, spa) jako element zabiegu. Jest natomiast z tego źródła sprzedawany do podtrzymania kuracji w domu. Mam zamiar poniższym postem obalić jednocześnie mit o tym, że serum jest produktem tłustym...To że trafiłyście na jakieś, co faktycznie było, o niczym nie świadczy...To jak z kremami- posiadają różne konsystencje. Czym jest zatem serum? 

Serum jako produkt sam w sobie jest kondensacją najważniejszych składników aktywnych. Działa przez to dużo silniej aniżeli kremy czy toniki. Jest to zatem produkt, który na pewno będzie skuteczny i to w niego należy zainwestować najwięcej w swojej kosmetyczce. Nakłada się go na ogół po maskach bądź na wykończenie zabiegu, aby preparat jak najlepiej się wchłonął.  

Czym jest to Serum?
Opakowanie wyglądem przypomina apteczne
i posiada pipetkę do aplikacji.
- jest to zastrzyk witaminy B5 dla skóry - tak ważny w utrzymaniu jej dobrej kondycji- szczególnie starzejącej się bądź alergicznej czy trądzikowej


- Pantenol czyli wit. B 5 jest stosunkowo małą cząsteczką, zatem ma możliwość penetracji w głębsze warstwy skóry, aż do skóry właściwej. A co za tym idzie? Lepsze, dogłębniejsze, bardziej skuteczne działanie. 


- przede wszystkim ŁAGODZI - to serum nie ma prawa podrażnić ze względu na swoje nadzwyczajne, kojące właściwości. Nawet największy alergik czy atopowiec nie odnotuje zaczerwienienia


- nawilża, ale bez pozostawiania filmu na twarzy
- ma płynno- żelową konsystencję, przez co idealnie się wchłania pozostawiając matową skórę


- uniwersalny (dla każdego rodzaju cery) - posiadaczki cer tłustych i trądzikowych powinny jedynie używać go samodzielnie (bez nakładania na niego kremu), żeby nie robić zbyt wielu warstw


- pięknie wycisza cerę po mocnej maseczce, kwasach czy oczyszczaniu twarzy. W gabinetach jest stosowany na zakończenie zabiegu.


- jest niekomedogenny - czyli nie zapycha porów. Jest kompletnie neutralny dla skóry.  

- można stosować na dzień bądź na noc, bądź jednorazowo po zabiegu - nie ma tutaj reguły.

W dodatku jest to kolejny produkt uniwersalny, gdyż można go stosować dodatkowo na włosy i paznokcie! W końcu witamina B 5 jest dobra nie tylko dla naszej skóry. 

Co jest więc przeszkodą w zakupie produktu? Cena i dostępność.
Choć na to drugie nie ma co narzekać, ale warunkiem jest wiedza o jego istnieniu. Nie jest to produkt dostępny w żadnej drogerii bądź handlu detalicznym. Należy go zamówić przez internet z hurtowni kosmetycznej bądź apteki. Na ogół paczka jest już na drugi dzień. Co do ceny....to tu już mniejszy optymizm. Aczkolwiek jestem w stanie poświęcić tą sumę, gdyż to serum jest najlepszym preparatem tego typu, jakiego kiedykolwiek używałam. Jest po prostu obłędne! W chwili obecnej czekam na święta i zrobię sobie prezent.

UWAGA!!!
Szczególnie przydatne będzie ono teraz, przy nadmiernym ogrzewaniu, a jednocześnie gdy pojawią się prawdziwe mrozy. On jeden naprawdę potrafi znormalizować skórę...I zdradziłam swój sekret;-) Zużyłam już dwa opakowania tego produktu i działał na mnie rewelacyjnie, a to nie jest taka łatwa sprawa. Niestety miałam z nim dłuższą przerwę z powodu ceny....ale mam zamiar wkrótce to naprawić. 
Katarina

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

0 komentarze:

Prześlij komentarz