TANIE BRANIE: Babydream do mycia twarzy?

Mowa tu o jednej z Rossmanowskich perełek, która posiada serię swoich kosmetyków Babydream.  Ukierunkowane są one na dzieci, a świetnie służą dorosłym. Dziś mój ulubieniec czyli:

Babydream Kopf-bis-Fuss Waschgel 


Jest to płyn do mycia dla dzieci, który strickte służy do rozcieńczania z wodą lub wmasowania bezpośrednio w dziecięce ciałko.

A do czego może z powodzeniem służyć  rodzicom? 
Otóż powyższy produkt świetnie nadaje się do mycia buzi. 

Zalety?
+ delikatny - nie podrażnia, nie wysusza, nie natłuszcza 
+ dobrze myje 
+ jest niekomedogenny - czyli niezatykający porów, nie powoduje wysypu
+ neutralny dla skóry - nie powoduje na niej żadnych niepożądanych reakcji
+ nieprzyzwoicie tani -cena - chyba największy plus - za 1l produkt płacimy 10zł - pozostałe produkty ukierunkowane do mycia buzi są na ogół pojemności 200-250ml i w większości wypadków przekraczają koszt 10zł mimo mniejszej pojemności
+ uniwersalność- jest to tak delikatny płyn nie zaburzający pH, że równie dobrze sprawdza się jako płyn do higieny intymnej, przetestowane;-)
+ dobry skład
+ przyjemne dozowanie - posiada wygodną pompkę

Wady?
- nie ma tak spektakularnych efektów jak żel Avene Cleanance do mycia twarzy dla cery trądzikowej czy La Roche Possay. Aczkolwiek czy to jest wada? 

!!!!Pamiętajmy!!!
Płyn do mycia twarzy:
- nie posiada żadnych aktywnych składników - zatem nie ma w nim nic, co mogłoby pomóc kondycji naszej skóry twarzy
- istnieje tylko problem źle dobranych kosmetyków do oczyszczania skóry, stąd problemy typu wysuszenie, natłuszczenie, wysyp, zaburzenie pH itp. - czego należy unikać
- oczyszczanie twarzy powinno być nieinwazyjne i delikatne - metoda zmywania skóry musi z nią współgrać
- produkt do mycia skóry twarzy ma szansę zadziałać tylko przez chwilę, jako że tylko przez taki okres znajduje się na niej. Dlatego nie trzeba mieć wobec niego większych wymagań jak po prostu nieinwazyjne, dobre oczyszczanie

Podsumowując:
Żel do mycia twarzy nie musi działać cudów. Ma dobrze myć i nie podrażniać. A pozostałe walory są tylko naszym kaprysem. Czy warto zatem przepłacać za produkty do mycia twarzy? Moim zdaniem nie. Na co warto wydać więcej? Na coś, co ma aktywne składniki i ma szansę zadziałać gdyż dłużej znajduje się na naszej twarzy (czytaj: krem, podkład, serum).

Czy Babydream wart jest zakupu?
- Za tą cenę zawsze
- Dobrze spełnia swoją rolę
- To moje 10te i na pewno nie ostatnie opakowanie tego produktu.

A jakie wy macie z nim doświadczenia?

Katarina

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

0 komentarze:

Prześlij komentarz